Na czym polega pomysł?
Osoby, do których skierowany jest Uniwersytet relacji, najczęściej mają zaspokojone
potrzeby bytowe, medyczne czy sanitarne. W ich zaspokajanie zaangażowane są
różne służby, instytucje czy rodzina. Jednak nie są to wszystkie potrzeby. Dużo trudniej
zadbać o szerzej rozumiany dobrostan, o zmniejszenie poczucia osamotnienia, braku
sensu i wzmocnienie poczucia bycia ważnym i potrzebnym. Tymczasem samotność, izolacja, stagnacja mogą uaktywniać stany depresyjne, brak chęci do życia i pogarszać ogólny stan zdrowia. Uniwersytet relacji chce być remedium na te problemy.
Celem Uniwersytetu relacji jest aktywizacja i włączanie osób starszych w struktury lokalnej społeczności przy wsparciu seniorów-mentorów. Pośrednikiem w działaniach będą organizacje działające na rzecz seniorów, np. uniwersytety trzeciego wieku. Głównym działaniem Uniwersytetu relacji będą treningi pamięci dla seniorów, które prowadzić będą przygotowani do tego mentorzy.
Jakie korzyści przynosi pomysł?
Prowadzone na Uniwersytecie relacji treningi pamięci pozytywnie wpłyną na funkcje poznawcze uczestniczących w nich seniorów, ale – niejako przy okazji – zmniejszą też ich poczucie osamotnienia, włączą w społeczność i zaktywizują.
Autorka pomysłu
Beata Potocka
Uniwersytet relacji jest ukierunkowany przede wszystkim na dwie bardzo ważne dla seniorów wartości – pierwsza to relacje. Od ponad dziesięciu lat pracuję z seniorami. Podczas wielu rozmów relacje zawsze są wskazywane jako najważniejsza sprawa, obecność drugiego człowieka wybrzmiewa bardzo często jako najważniejsza sprawa w życiu. Drugą wartością jest zachowanie sprawnego umysłu, jest to także troska wybrzmiewająca we wszystkich moich rozmowach z seniorami – Beata Potocka